W listach do nas pytacie jak zacząć biegać, co zrobić by schudnąć i mieć lepszy nastrój, a przy tym poprawić zdrowie. Nasi specjaliści odpowiadają na Państwa pytania.
4 różne biegowe podejścia do tematu 🙂
Monika – biegacz ścigacz – no dobra, podstawa to się nie zniechęcić po pierwszym treningu 🙂 zatem nie przesadzaj z tempem, ani dystansem ;P 3-5km marszobiegu na początek będzie super wynikiem.
Marcin Zaporowski – biegacz do szpiku kości – Na poczatku musi nam się chcieć 🙂 kiedy nam się nie chce, pomyślmy o tym jak fajne będzie, kiedy pokonamy pierwsze kilometry. Na początek bieg przeplatany marobiegiem. Np 2 minuty biegu i 2 minuty szybkiego marszu. Sukcesywnie wydłużać czas biegu. Kiedy już możemy przebiec 30 minut to gratuluję! Witam w lepszej stronie życia – jesteś biegaczem (biegaczką). Najważniejsze to nie przesadzać na poczatku i mieć dużo fanu !:)
Alicja – niedzielny biegacz – Największym wyzwaniem dla początkującego biegacza jest znalezienie motywacji do treningów. Łatwo jest zniechęcić się już na samym początku, kiedy dokucza ból mięśni, a na podbiegu wyprzedza cię nawet twój siedemdziesięcioletni sąsiad. Dlatego warto stosować się do kilku zasad, dzięki którym treningi wejdą ci w krew i upłyną niepostrzeżenie:
- Wychodź z domu 10 minut później niż powinieneś. Ustanowisz swoje nowe rekordy biegnąc do pracy, żeby nie dostać bury od szefa.
- Jedz więcej niż zwykle. Kiedy przestaniesz mieścić się w ubrania, nie będziesz miał wymówki – będziesz musiał biegać!
- Powiedz swojej dziewczynie, że przytyła. Kiedy trzaśnie drzwiami z płaczem, policz do dwustu, a potem rzuć się za nią pędem, żeby przeprosić. Po drodze możesz podbiec do kwiaciarni, żeby kupić jej przeprosinowy bukiet.
- Idź do parku i znajdź największego psa. Podejdź do niego i zabierz mu patyk, którym się bawi. A potem w nogi! Życiówka gwarantowana!
Biegać każdy może, to brzmi pięknie, choć zdrowiej byłoby powiedzieć że biegać każdy przygotowany może…
No właśnie tutaj nasuwa się sentencja „trenuj z głową”. Ze swojego doświadczenia chciałbym się
podzielić najczęstszymi błędami jakie popełniają biegający amatorzy. Zanim zaczniesz biegać warto się z nimi zapoznać aby bieganie nie było początkiem destrukcji twojego ciała i organizmu. Oto 7 przykazań zdrowego biegacza 😉
- Zanim zaczniesz biegać zadbaj o odpowiednie przygotowanie motoryczne, silne nogi ,korpus oraz odpowiednie zakresy ruchomości w stawach będą gwarancją stabilności twojego ciała podczas biegu.
- Wszystko stopniowo: nie miałeś do czynienia ze sportem przez długie lata lub wcale- nie zapisuj się na maraton czy bieg ultra trenując zaledwie kilka miesięcy.
- Regeneracja to podstawa : pamiętaj że przetrenowany organizm jest niezdolny do podnoszenia swojej wydolności więc lepiej być 5% niedotrenowanym niż 1% przetrenowanym, zadbaj więc o odpowiednią odnowę biologiczną, sen itp.
- Pamiętaj o odpowiednim odżywianiu : zwiększona aktywność fizyczna niesie za sobą konieczność podaży większej ilości kalorii, nie zapominaj więc o solidnej dawce węglowodanów i białka po każdym ciężkim treningu.
- Badaj się ! : przynajmniej raz w roku skontroluj swój układ krążeniowo oddechowy z lekarzem medycyny sportowej/ kardiologiem
- Odpowiednie obuwie: jak w każdym sporcie sprzęt gra tutaj też istotną rolę dlatego ważne jest abyś dobrał/a odpowiednie obuwie dla twoich stóp.
- Nic na siłę : rozbieganie kontuzji nie działa, gdy coś zaczyna boleć lepiej odpuść i zregeneruj się lub skonsultuj to fizjoterapeutą/lekarzem .
Mam nadzieję że te 7 (szczęśliwych) przykazań zdrowego biegacza pomogą ci zacząć twoją
przygodę z bieganiem, a jeżeli już jesteś na biegowych szlakach to wzbogacą twoją wiedzę i
uchronią cię przed kontuzjami.
Masz dodatkowe pomysły / uwagi podziel się z nami na forum lub facebook’u